Ostatnio w świecie mody zadrżało od “afer metkowych”. Firm, które opierają swoją działalność na nieuczciwych zasadach, może być wiele. Obecnie kupowanie jest bardzo szybkie i łatwe. Kupujemy również coraz więcej i często nie zastanawiamy się, kto i w jaki sposób wyprodukował nasze ubrania. Ostatnie tygodnie pokazały nam, jak ważne jest sprawdzanie informacji na temat marek i świadome kupowanie.

Sprawdzaj metkę

Zazwyczaj jesteśmy świadomi czego szukamy: odpowiedniego dla nas fasonu i kroju. Chcemy, by nasze ubrania wpasowały się w panujące trendy. Dlaczego więc nie poszerzyć tej świadomości? Możemy zacząć od sprawdzania, co znajduje się na metce. Zwróćmy uwagę na to gdzie i w jaki sposób powstają ubrania zakupione przez nas. 

Chociaż wiemy coraz więcej o ciemnej stronie branży modowej, wciąż niewystarczająco mówimy o tym, jaką cenę za szybką i tanią modę płaci środowisko. Należy szczególną uwagę zwracać na metki, materiał i to w jaki sposób są szyte ubrania. Najlepiej dać sobie spokój z produktem, na którego metce widzimy “60% poliester”, a szukać takich ubrań, gdzie ujrzymy na przykład “100% bawełny” lub “95% jedwab, 5% elastan”. Warto stawiać na jakość kupowanych tkanin lub ubrań, ponieważ będziemy mogli na pewno cieszyć się nimi na  dłużej.

Najlepszym wyborem będą produkty z jedwabiu, lnu, bawełny, wełny. Ze względu na ich jakość i właściwości. Polecamy również wiskozę, która jest tanim zamiennikiem jedwabiu. Może posiadać także zalety bawełny, ponieważ jest to inteligentny materiał. W fazie produkcji można nadawać mu różne cechy. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o właściwościach wiskozy kliknij tutaj.

Eko moda

Moda może być “ekologiczna” na wiele sposobów. Na przykład może oznaczać produkowanie bawełny organicznej, która jest uprawiana bez wykorzystania środków ochrony roślin takich jak pestycydy i sztuczne nawozy. Eko-moda może również oznaczać, że marka produkuje i sprzedaje swoje produkty zgodnie z zasadami sprawiedliwego handlu. Może wspierać lokalną produkcję, która zmniejsza ślad węglowy - tak zabójczy dla środowiska. tak naprawdę ekologiczna moda, może być czymś innym ze strony konsumenta i czymś innym z perspektywy marki.

Greenwashing

Termin miał nawiązywać do angielskiego słowa “whitewashing” oznaczającego wybielanie. Po raz pierwszy został użyty przez Jaya Westervelta w artykule opisującym hotele, które zachęcały swoich gości do rzadszego wymieniania ręczników z rzekomej troski o środowisko, a tak naprawdę chwili zaoszczędzić na środkach do czyszczenia i na praniu. 

W wolnym tłumaczeniu „greenwashing” oznacza „zielone kłamstwo”. To zjawisko, które polega na wywoływaniu u klientów wrażenia, że dany produkt lub firma go wytwarzająca żyją w zgodzie z naturą i ekologią. 

Ekologiczne certyfikaty dla odzieży
GOTS (Global Organic Textile Standard). To jeden z najbardziej popularnych certyfikatów ekologicznych w Europie, który daje gwarancje na to, że dany produkt powstał z poszanowaniem środowiska.
Fairtrade to certyfikat sprawiedliwego handlu. Otrzymują go producenci, którzy podczas produkcji odzieży spełnią szereg wymagań. Są wśród nich np. dbałość o rozwój lokalnych społeczności czy o środowisko. Certyfikat otrzymują także firmy, które nie łamią praw pracowników.
ECOLABEL w przypadku tekstyliów standardy obowiązują zarówno materiały naturalne, jak i sztuczne. To certyfikat unijny, którego przyznawaniem w Polsce zajmuje się Polskie Centrum Badań i Certyfikacji.

Dajmy naszym ubraniom drugie życie!
Oprócz świadomości przy kupnie, ogromną rolę odgrywa również, co zrobimy z ubraniami, kiedy przestaniemy je nosić. Na tym polu możliwości jest naprawdę dużo: secondhandy, charytatywne zbiórki odzieży, wymiana ubrań czy też sprzedaż na portalach internetowych. My namawiamy Was również do przerabiania starych ubrań. Można je skracać, wypruwać guziki, doszywać, a może nawet wyhaftować coś na koszulce, czy spodniach, które dostaną drugą szansę. Inwencje twórczą zostawiamy Wam!

Komentarze ()

Loading...